poprosiłem gpt o śmieszny spam dla kolegi oto co wyszło.

BRRRRRT-tk-tk-tk—ERROR 404: Mózg nie znaleziony
Ładowanie… ładowanie… o nie, znowu ładowanie…
PLOMP!
– Uwaga! Wykryto nieautoryzowane pierdnięcie systemowe!
KRRRRRZZZT!!!
Transmituję ważny komunikat:
"Pipirupipirururu nie dotykać klawiatury bo gryzie!!!"
Szczeknięcie robota: „ŁOW!”
Miauknięcie modemu: „Miau… BIP…”
Kaszel elektroniczny: „Kszszsz—buffering—la la la—krrr!”
Hiperwentylacja tostera: „Hhhhhh zzzzt! Chcę grzankę!”
Gwizdanie w slow motion:
„Ffffiiiiiiiuuuuuuuuuuuuuuu—szlag, zapętliłem się.”
Czkawka binarna:
„Hic! 0101! Hic! 1100! Hic! 404!”
Nagle alarm:
WUUUUP WUUUUP – poziom głupoty: KRYTYCZNY
Płacz drukarki:
„yyy-yyyy… papier mi się skończył… yyyyy…”
Randomowy okrzyk:
„SZCZUR W SYSTEMIE! A jednak nie, to kabel…”
Automatyczne wzdychanie v2.0:
„Eeeeeeeeehhhhhhhhh.exe has stopped responding…”