5 komentarzy

  1. taa na free sounds? gdzie attack spellcaster brzmi jak by ktoś gotował w kociołku i grał na cymbałkach. i ty mówisz @martinus że to jest super dźwięk. jaa pierdykam. Ludzie idą w regres nie w progres.

  2. Zgodzę się z przedmuwcą. Poszukaj czegoś na free sound. Może coś tam fajnego znajdziesz. Niestety tak teraz wygląda sytuacja i nic na to nie poradzisz, więc ciągle muwienie że nie ma kasy itd, kompletnie nie ma sensu. Darmowych dźwięków jest od groma, tylko problem polega na tym, żeby z tej całej masy wybrać to, co ci akurat będzie pasowało.

  3. Dokładnie tak jak pisze Tomecki w kwestii szukania.
    W audio, temacie słuchowisk nie ma i nie będzie tak, że podadzą Ci wszystko na tacy.
    Albo masz pieniądze i płacisz grube dolce, albo radź sobie sam, a i tak często nawet jak zapłacisz nie trafisz na to, co Cię usatysfakcjonuje.
    Niestety tak wygląda cała branża i jeśli po prostu nie posiadasz kasy, musisz posiadać kreatywność i kombinować.
    Darmowe dźwięki są jakie są, ale przy dodaniu na nie różnych efektów, mixowanie ich ze sobą, precyzyjne cięcie można z nich wyłuskać na prawdę dobre brzmienia.
    Nie mówię, żebym ja w swoich produkcjach, którymi i tak się nie dzielę, bo są raczej dla znajomych w małym gronie ogarniał sobie coś takiego. Raczej prawie wszystko czego używam to rzeczy stockowe, ale po prostu nie podchodzę do tego na poważnie, a ma mi to wyłącznie sprawiać fun.
    Jednak gdybym już publikował, starał bym się o jak najlepsze brzmienie, najwięcej kontentu w najkrótszym czasie z wycięciem wszelkich yyyy eee (patrz moje podcasty na blogach).
    Assety są powtarzalne, bo nie mam już takiego zapału żeby do wszystkiego szukać nowości, ale korzystam głównie z licencji CC nie podbierając z gier i aplikacji.
    Miast tworzyć kolejny minutowy wpis, o tym, że się nie da, skorzystał bym już z podawanych tutaj rad i próbował coś zdziałać.
    Na start może efekt nie będzie zadowalający, ale w końcu coś z tego wyjdzie.
    Audio polega głównie na dążeniu do nieistniejącej perfekcji. Zawsze jest coś, co możesz poprawić, nad czym można popracować.
    Żaden z moich komentarzy nie ma na celu hejtu, a jedynie wskazanie dlaczego coś jest takie jakie jest, i jak temu zaradzić.

  4. freesound. pół miliona za darmo. Jakość różna, jasne, ale coś za coś. Sonniss.com każdego roku wypuszcza zbiór darmowych dźwięków niezłej jakości. Ostatnio to było koło 40gb. Na koniec kwestia kreatywności. Trzeba wiedzieć co z czym połączyć i w jaki sposób żeby wyszło coś fajnego. To nie jest kwestia pieniędzy tylko hm… wyobraźni i wielu, bardzo wielu eksperymentów. Tak już na sam koniec wielka prośba. Zasadniczo raczej nie słucham twoich wpisów ze względu na ich długość. Zanim coś powiesz, zanim w ogóle zaczniesz przechodzić do meritum mija tak z pół minuty. Żadnego wycinania ciszy, jakichś zaplątanych wypowiedzi itd. No sorry, ale czegoś takiego naprawdę ciężko się słucha i odnoszę wrażenie, że nie chce Ci się tego robić, bo w sumie po co. Trudno mi brać na poważnie kogoś, kto nawet nie postara się aby dobrze się go słuchało. Nie chodzi tu o jakość mikrofonu, jakieś efekty na głosie czy tam coś tylko zwyczajne wycięcie ciszy, wszelkich yyy… eee… jakiegoś sprawdzania czy się nagrywa itp. Prawdę mówiąc gdybym nie Whisper, którym to sobie przerzuciłem na tekst to nie tknąłbym tych Twoich postów, bo cierpliwości do tego nie mam. Większość tego, co się tam dzieje to rzeczy do wycięcia.
    No i już faktycznie na sam koniec zachęta do eksperymentowania. Znajdź dźwięk np. rzucanych monet i zwolnij kilkukrotnie. Przyspiesz 4 razy albo więcej przejeżdżający samochód. zmiksuj spowolniony dźwięk włączania odkurzacza z obniżeniem wysokości i bez niego. Chcesz fireballa? może przyspieszone nagranie ogniska zmiksowane z gaśnicą? to mi teraz przyszło do głowy, nie testowałem. Odwróć dźwięk zamykanych drzwi, zaraz jak się skończy wklej jego oryginalną wersję. Zmiksuj stopniowo obniżany dźwięk morza z narastającym obniżonym dźwiękiem bąbelków. Ja tak kiedyś uzyskałem efekt nurkowania. Odtwarzaj różności od tyłu, w różnych tempach, miksuj wszystko ze wszystkim, co ci do głowy przyjdzie. Gdy miałem kiedyś potrzebę znalezienia dźwięku wiązki drew dorzucanych do kominka i akurat na Freesound niczego fajnego nie było to wykorzystałem inny dźwięk. Jakiś ktoś nagrał rozłupywanie drewna siekierą. Po każdym uderzeniu odpadał mały kawałek i gdzieś tam się toczył. Wyciąłem wszystkie uderzenia siekierą zostawiając tylko te latające odłamki i zmiksowałem tego ze dwadzieścia tak, aby niejako zaczynały się w tym samym momencie. Efekt zadowalający, aczkolwiek parę minut musiałem na to poświęcić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink