10 komentarzy

  1. A nie sory. Przecież oni se w biurowcu urządzili popijawę, a simon idzie w nowoczesnej szamańskiej masce przeciw covidowej do nich, co by się zdezynfekować od środka. Zastanawia mnie jeszcze, czy Spenison tam w kiblu się z kimś nie nawala, czy cała ceremonia skończona.

  2. Miał być totalny burdel? Jest! Mamy się kąkretnie na czymś skupić? Nie! Na końcu i tak game over. Nie wiem nawet, co to za miejsce, albo miejsca przemierzało to coś, czy to był człowiek, jamraj, może doktorek, a może nasz Simon z szamanem na paszczy, bo nasz Janek pewnie dawno zginął w wierzowcu u brata Hansa?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink