Kategoria: słuchowiska

Dla tych co pamiętają pierwszą baśń oto kontynuacja.

Zrobiłem to na bazie dawnych głosów mekatrona. Jak jeszcze był. Niestety anoniman nie chce przestawić flowtrona gdzie jest frączewski na kodowanie utf8 i dlatego są te bagi i mósiałem udzielić głosu niestety.

Błędy google colaba niestety są.

Ponieważ pewne osoby czepiają się byle czego, zablokowałem przy tym odcinku komentarze. Rozumiem, że niekażdemu musi się coś podobać. Ale niektórym się wydaje, że jak posiedli papierek z zakresu dziedziny realizacja dźwięku wydaje im się, że są Bogami i władcami.

Nie mogę zagrać na flecie bo mam olbrzymi gwar w domu. Zobaczymy, czy maszyna śpiewa lepiej odemnie. Kolega przerobił mój głos na svc.

Pokazuję państwu owoc mojej ciężkiej pracy. Półtora dnia nadtym siedziałem. Dlaczego to próbny, bo pełny będzie dopiero, jak dodam drógą baśń.

Małe słuchowisko. Mam nadzieję, że się spodoba.