Gdybym drogi Rafale nie słyszał poprawionej wersji, to teraz napisałbym, że chyba nie zrozumiałeś mojego tzw. przesłania, ale słyszałem wersję poprawioną, i jak widać, można jednak można! a zatem?
no ale tu wyraźnie jest napisane, że to jest piosenka tak? piosenka pazia. Niech djkrissu otworzy se na youtube bajkę o dzielnym isztwanku. Tam, jest scena gdzie dziewczyna gra na charmonijce i jednocześnie śpiewa. To co też harmonijka powinna śpiewać jej słowa a nie ona? tam niby też jest powiedziane siedziała na chuśtawce i grałasmutną melodię.
EE tam. Za tydzień będę mieć trochę wolnego czasu to spróbuję coś podziałać z tym śpiewaniem.
Do tego trzeba dobrej karty graficznej, albo collaba a taki jest dostępny i w ten sposób będę kminić bo też nie mam nic po za integrą, a w sumie nie chce mi się wydawać kasy na dodatkowe i nawet nie wiem czy mój laptop ma możliwość podpięcia czegoś innego :D.
Że trudne. No, wiele rzeczy jest trudne, ale jak komuś zależy, to jakoś nawet podstawowo coś ogarnie.
Z tego, co zauważyłam, to wszystko, co jest mówione niewyraźnie czy nawet bełkotliwie momentami, to są zdania podwyższonego ryzyka. Po prostu domownicy mają nie słyszeć. ,. Nie wiem, jak jest w słuchowiskach, bo nie lubię i nie słucham.
No i zamiast się obrażać raz jeden posłuchałbyś dobrych rad. Gdybym chciał cię hejtować, to powiedziałbym, że wszystko co robisz jest do dupy i może lepiej byłoby, żebyś wreszcie zajął się czymś porzytecznym. Czy gdzieś tak napisałem? Proponuję przeczytać definicję hejtu. Jeśli mi się coś podoba to piszę, że mi się podoba. Czyż nie? A jeśli uważam, że tu i tam jest coś do poprawy, wskazuję co i gdzie. Jak się tak wsłuchać w twoje wypowiedzi, to jak na razie to ty mnie bezpodstawnie w nich atakujesz. :P. i taka jest prawda. Jeśli mówię, że masz złą dykcję, to tak jest, posłuchaj sam siebie. Miejscami nawet trudno jest zrozumieć co mówisz. Mam wrażenie, że jakobyś nie panował nad artykulacją własnego głosu. Na prawdę, przesłuchaj czasem własnego nagrania. Nawet w tym, pod którym umieszczam niniejszy komentarz, są momenty gdzie robisz wrażenie pijanego. Jak będziesz chciał, to jeszcze raz przesłucham nagranie i wskażę ci te miejsca.
Twój kolega się myli. Zobacz co zrobił Tomecki na swoim blogu z piosenki macieja zębatego. Czy myślisz, że on głosem Knapika zagrał na klawiaturze midi te frazy? No raczej nie. Jedyne w czym masz rację to fakt, że trzeba na to dość mocnego komputera, ale od czego dofinansowanie pfron?
Gdybym drogi Rafale nie słyszał poprawionej wersji, to teraz napisałbym, że chyba nie zrozumiałeś mojego tzw. przesłania, ale słyszałem wersję poprawioną, i jak widać, można jednak można! a zatem?
no ale tu wyraźnie jest napisane, że to jest piosenka tak? piosenka pazia. Niech djkrissu otworzy se na youtube bajkę o dzielnym isztwanku. Tam, jest scena gdzie dziewczyna gra na charmonijce i jednocześnie śpiewa. To co też harmonijka powinna śpiewać jej słowa a nie ona? tam niby też jest powiedziane siedziała na chuśtawce i grałasmutną melodię.
EE tam. Za tydzień będę mieć trochę wolnego czasu to spróbuję coś podziałać z tym śpiewaniem.
Do tego trzeba dobrej karty graficznej, albo collaba a taki jest dostępny i w ten sposób będę kminić bo też nie mam nic po za integrą, a w sumie nie chce mi się wydawać kasy na dodatkowe i nawet nie wiem czy mój laptop ma możliwość podpięcia czegoś innego :D.
Że trudne. No, wiele rzeczy jest trudne, ale jak komuś zależy, to jakoś nawet podstawowo coś ogarnie.
Myślę, że tu Krzysztof ma rację. On cię nie hejtuje.
Z tego, co zauważyłam, to wszystko, co jest mówione niewyraźnie czy nawet bełkotliwie momentami, to są zdania podwyższonego ryzyka. Po prostu domownicy mają nie słyszeć. ,. Nie wiem, jak jest w słuchowiskach, bo nie lubię i nie słucham.
No i zamiast się obrażać raz jeden posłuchałbyś dobrych rad. Gdybym chciał cię hejtować, to powiedziałbym, że wszystko co robisz jest do dupy i może lepiej byłoby, żebyś wreszcie zajął się czymś porzytecznym. Czy gdzieś tak napisałem? Proponuję przeczytać definicję hejtu. Jeśli mi się coś podoba to piszę, że mi się podoba. Czyż nie? A jeśli uważam, że tu i tam jest coś do poprawy, wskazuję co i gdzie. Jak się tak wsłuchać w twoje wypowiedzi, to jak na razie to ty mnie bezpodstawnie w nich atakujesz. :P. i taka jest prawda. Jeśli mówię, że masz złą dykcję, to tak jest, posłuchaj sam siebie. Miejscami nawet trudno jest zrozumieć co mówisz. Mam wrażenie, że jakobyś nie panował nad artykulacją własnego głosu. Na prawdę, przesłuchaj czasem własnego nagrania. Nawet w tym, pod którym umieszczam niniejszy komentarz, są momenty gdzie robisz wrażenie pijanego. Jak będziesz chciał, to jeszcze raz przesłucham nagranie i wskażę ci te miejsca.
A propos rhvoicea to z tego co wiem, jest i opcja na windowsa więc nie trzeba do tego akurat zaprzęgać linuxa.
Twój kolega się myli. Zobacz co zrobił Tomecki na swoim blogu z piosenki macieja zębatego. Czy myślisz, że on głosem Knapika zagrał na klawiaturze midi te frazy? No raczej nie. Jedyne w czym masz rację to fakt, że trzeba na to dość mocnego komputera, ale od czego dofinansowanie pfron?