Witam. Skoro cholerny luty nadchodzi, trzeba godnie kochany okres świąteczny. Potem nastanie smutek bez kolendowy, ale ja śpiewał je będę aż do środy popielcowej. Dla tych, którzy nie byli na naszych jasełkach nażywo oto wersja słuchowiskowa. Niestety zapomniałem nagrać piosenki wołu i osła. Część muzyki wzięta z pastorałki leona shillera bo niebyło komu skomponować muzyki a krystjana nie chciałem nagabywać. Mimo wszystko zapraszam.
Ale ja chciałem by było betleem
mogłeś bez kombinowania napisać po prostu betlejem i wtedy przeczytałby dobrze..
Bo to w pastorałce leona shillera było betleem a ja niewiedziałem jak wpisać, by on to tak przeczytał fajnie.
Betlehem? doooobree 😀
Jest ale nie mam tak dobrego neta by przesłać.
Jak rozumiem nie ma nigdzie wersji oryginalnej tej na live?