7 komentarzy

  1. To była próba zamachu normalnie heh. Przypomniała mi się scena z przedszkola, jak ktoś trzymał mnie za głowę i wpychał obiad na siłę.

  2. Łoj, bydgoskie zmuszadło do żarcia stanęło mnie w pamięci jak żywe. Ja te odruchy miałam na internackie parówy. Fuuukon, a nawet Feeeekon.

  3. Tłuszczyk w karkówce jest nośnikiem smaku. Mi nie przeszkadza, wręcz wole bardziej tłustą niż wysmażoną na wiór.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink