a ja się zgodzę z wpisem Biedrony. Krytykkować jest najłattwiej. ale jak prosisz o pomoc to nie ma nikogo. Wedłóg mnie nie ma czegoś takiego jak krytyka konstruktywna lub nie.
Ja rozumiem. Tylko, że jak wskazałem w wpisie, nie da rady zrobić głosem neutronowym hi iaaaa rosa myersa z paladin of the sky. Poza tym biedrona ma trochę racji. Ja u kolegi nie zauważyłem żadnej produkcji. Więc jak może mi ktoś dawać rady odnośnie mnie, skoro sam nie stworzył kompletnie nic. Bo jakieś zbożowe remixy się nie liczą. Mogę takiego remixu posłuchać sobie w skansenie stara wieś obracasz korbką w sąsieku i juwdujuwdutuftuftuftuf jak w remixach.
Jeśli chodzi o demony, to nie mają tak mówić, bo robią wrażenie zalanych w trupa. Jak słyszę demony robione twoim głosem, odnoszę wrażenie, że są naćpane i ledwo im się chce gadać. Najchętniej, poszłyby spać, ale kolega Rafał, na siłę każe im jeszcze przed snem nagrać kilka kwestii i to robią, a potem w fazie końcowej, mówią, jakby chciały powiedzieć reżyserowi, żeby się wypchał bo one chcą spać. ledwo otwierając usta. Nawet nagranie pod którym umieszczam niniejszy komentarz, dykcyjnie pozostawia wiele do życzenia, A gdyby na to jeszcze nałożyć efekt imitujący demona, to marnie by to wyszło. Nie mówię tego złośliwie, ale posłuchaj sam siebie, masz bardzo marną dykcję.
i jescze jedno okrzyk hi! aaaa! można skompilować, na zasadzie dwóch plików, a potem je połączyć w reaperze. odpowiednim trickiem, da się taki okrzyk osiągnąć. Zbyt mało próbowałeś bawić się edycją dźwięku. Masz fajne pomysły, ale idziesz po najkrótszej drodze oporu, a to te pomysły psuje.
Jeśli chodzi o modulowanie głosem, np jak podałeś to w przykładzie, To oczywiście, że się da. Nawet tak mało zaawansowany syntezator przy odpowiednim oznakowaniu interpunkcyjnym potrafi z siebie wydawać całkiem niezłe odgłosy imitujące. Te głosy z mekatrona też miały potencjał, gdyby inaczej po wstawiać interpunkcję. I nie musiałyby "beczeć". Przesłuchaj swoje słuchowiska, które robiłeś mekatronem i poczytaj komentarze pod nimi, to załapiesz o co mi chodzi.
a ja się zgodzę z wpisem Biedrony. Krytykkować jest najłattwiej. ale jak prosisz o pomoc to nie ma nikogo. Wedłóg mnie nie ma czegoś takiego jak krytyka konstruktywna lub nie.
Ja rozumiem. Tylko, że jak wskazałem w wpisie, nie da rady zrobić głosem neutronowym hi iaaaa rosa myersa z paladin of the sky. Poza tym biedrona ma trochę racji. Ja u kolegi nie zauważyłem żadnej produkcji. Więc jak może mi ktoś dawać rady odnośnie mnie, skoro sam nie stworzył kompletnie nic. Bo jakieś zbożowe remixy się nie liczą. Mogę takiego remixu posłuchać sobie w skansenie stara wieś obracasz korbką w sąsieku i juwdujuwdutuftuftuftuf jak w remixach.
yle tylko, żekrytyka Krissa jest konstruktywna bo zwraca uwagę na rzeczy do poprawienia więc teksty w stylu jak jesteś taki mądry są nie na miejscu.
jak jesteś taki mądry DJkrisu to sam stwurz takie słuchowisko
Jeśli chodzi o demony, to nie mają tak mówić, bo robią wrażenie zalanych w trupa. Jak słyszę demony robione twoim głosem, odnoszę wrażenie, że są naćpane i ledwo im się chce gadać. Najchętniej, poszłyby spać, ale kolega Rafał, na siłę każe im jeszcze przed snem nagrać kilka kwestii i to robią, a potem w fazie końcowej, mówią, jakby chciały powiedzieć reżyserowi, żeby się wypchał bo one chcą spać. ledwo otwierając usta. Nawet nagranie pod którym umieszczam niniejszy komentarz, dykcyjnie pozostawia wiele do życzenia, A gdyby na to jeszcze nałożyć efekt imitujący demona, to marnie by to wyszło. Nie mówię tego złośliwie, ale posłuchaj sam siebie, masz bardzo marną dykcję.
Wolisz nagrać byle jak własnym głosem, niż się przyłożyć.
i jescze jedno okrzyk hi! aaaa! można skompilować, na zasadzie dwóch plików, a potem je połączyć w reaperze. odpowiednim trickiem, da się taki okrzyk osiągnąć. Zbyt mało próbowałeś bawić się edycją dźwięku. Masz fajne pomysły, ale idziesz po najkrótszej drodze oporu, a to te pomysły psuje.
Jeśli chodzi o modulowanie głosem, np jak podałeś to w przykładzie, To oczywiście, że się da. Nawet tak mało zaawansowany syntezator przy odpowiednim oznakowaniu interpunkcyjnym potrafi z siebie wydawać całkiem niezłe odgłosy imitujące. Te głosy z mekatrona też miały potencjał, gdyby inaczej po wstawiać interpunkcję. I nie musiałyby "beczeć". Przesłuchaj swoje słuchowiska, które robiłeś mekatronem i poczytaj komentarze pod nimi, to załapiesz o co mi chodzi.
Już nawet collab nie działa, a ludzie chandlują modelami głosów xD.
Nie chciało mi się tyle pisać poza tym nie da się opisać dźwięku który wydaje ros myers.
Napisz komentarze, komu by się chciało słuchać wpisu głosowego?