4 komentarze

  1. Aha. Tygrysek to hyba nie wie, jak się nazywa. Tiger, hyba że to jakiś klon. Prowadzący chociaż powiedział go poprawnie.

  2. Tak gadaliśmy apropo tego całego n. gina. Luknąłem se na bandipedię i faktycznie człowiek cyborg z hyba nizką sztuczną inteligęcją, o ile coś takiego posiada, albo ktoś zdalnie na Commodore nim steruje. E to ja nie wiedziałem, że to nawet takie rzeczy potrafiło, a w historii, jakichś technicznych papiurach ni ma nic o takich możliwościach. Czasem warto się upewnić, co by czegoś nie jebnąć w kolejnych odcinkach.

  3. No tak. Jeden to napewno potrzebuje leczenia metodą amatorską. Dobrze, że dojazd się udał i jego pół Star pół Jelcz działa. Przed areną był pewnie niezły tłok. Bałem się, że jeszcze tygrysio przed, albo po tym pięknym wpierdolu to zrobi. Jak by dzieciątko zarabiało na życie?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

EltenLink